Blog o książkach

Recenzje książek, blog recenzencki, blog czytelniczy, nowości wydawnicze.

Wszyscy wiedzieli – Karolina Korwin-Piotrowska. Co dzieje się w środowisku aktorskim?

Wszyscy wiedzieli – Karolina Korwin-Piotrowska. Co dzieje się w środowisku aktorskim?

Książkę Karoliny Korwin-Piotrowskiej miałam okazję wysłuchać w aplikacji Legimi podaczas wieczornych spacerów.

Autorka przeprowadziła wywiady z aktorami i wykładowcami na temat traktowania studentów w szkołach filmowych i teatralnych. Porusza tematy mobbingu, molestowania i przemocy wobec studentów i aktorów, którzy często po raz pierwszy zdecydowali się powiedzieć o tym, co ich spotkało.

Zamieszczone w książce „Wszyscy wiedzieli” rozmowy to opisy przemocy fizycznej i psychicznej, molestowania (wyjście na piwo, podczas którego wykładowca całuje studentkę w usta!), nierównego traktowania, zastraszania i wyśmiewania. To rozmowa o tym, jak jedna ze studentek musiała rozebrać się na oczach całego roku.

Najbardziej z całej ksiązki poruszyła mnie opowieść Joanny Koroniewskiej, która zdominowana i zastraszona zdecydowała opuścić umierającą mamę za względu na obowiązki aktorskie.

Podczas słuchania nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że przeprowadzone rozmowy z powodzeniem mogłyby zostać opisane w formie obszernego reportażu. Wywiady jak i cała książka są przydługie i z pewnością można było im nadać krótszą i przez to ciekawszą formę. Poruszane w rozmowach tematy się powtarzają, co sprawiło, że w wielu miejscach książka była zwyczajnie nudna.

Mimo to, jest to pozycja niezwykle ważna: molestowanie, przemoc, wyśmiewanie może zdarzyć się bowiem każdemu, bez względu czy jest znaną aktorką, studentem, pracownikiem wielkiej korporacji czy małej firmy.

Ciekawy jest również fakt, że to właśnie Karolina Krowin-Piotrowska podjęła ten temat. Do tej pory uznawana była bowiem za naczelną hejterkę w kraju (patrz: Magiel towarzyski). Teraz występuje w zupełnie innej roli – nie tylko dziennikarki, która wysłuchała opowieści, ale także osoby przełamującej tabu i zmowę milczenia.

Niby „Wszyscy wiedzieli”, ale reagowali nieliczni.

Duże brawa należą się osobom, które zdecydowały się opowiedzieć Korwin-Piotrowskiej o swoich przeżyciach, jednak tak jak napisałam: możny było zrobić to w ciekawszej formie.

Moja ocena: 4,5/10

Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej wydawcy – wysłuchałam jej w formie audiobooka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę