Marek Wałkuski przez kilka lat był korespondentem Polskiego Radia w USA, a „Wałkowanie Ameryki” jest zapisem jego spostrzeżeń na temat Stanów.
Książka w ciekawy i dowcipny sposób dotyka takich tematów jak wolność osobista, prawo do posiadania broni, religia czy dyskryminacja rasowa – jest to reportaż pisany z perspektywy osoby, która przybywa do tego kraju i z ciekawością przygląda się wielu zjawiskom z perspektywy Europejczyka, dla którego wiele zagadnień stanowią całkowity absurd.
Wałkuski jest bacznym obserwatorem wielu aspektów życia w USA, jednak fakt, że rozdziały są wyjątkowo krótkie, zostawiają czytelnika z pewnym niedosytem. Osobiście wolałabym, aby zagadnienia omawiane były w nieco bardziej kompleksowy sposób – np. specyfika amerykańskiego szkolnictwa.
Autor nie unika też danych statystycznych, ale stanowią one integralną część tekstu i go w żaden sposób nie dominują – warto jednak pamiętać, że książka została wydana w 2012 roku, więc niektóre informacje wymagałyby uaktualnienia.
Wałkowanie Ameryki oceniam wysoko także ze względu na to, że Stany Zjednoczone są jednym z moich ulubionych tematów jeśli chodzi o literaturę niebeletrystyczną. Dodatkowo na uwagę zasługuje świetny, dowcipny język autora, dzięki czemu reportaż ten czyta się naprawdę lekko.
Mój ulubiony – i wyjątkowo zabawny cytat to: „Jest taka mgła,że ptaki chodzą na piechotę.” 🙂
Moja ocena 9/10